Do pana Ryszarda Opary Właściela Portalu Neon24 i jego Administratora
Szanowny Panie Ryszardzie
Piszę do Pana, i to listem otwartym do wiadomości wszystkich zainteresowanych użytkowników neon24, bo nie odpowiedział mi Pan na e-mail sprzed prawie 5 dni, a problem jest poważny i ich też dotyczy. – Na e-mail, z alarmistycznymi, wręcz rozpaczliwymi uwagami…
- Uwagami w związku z naszą umową z lutego według której miałem nie wszczynać dyskusji z Dżonem, gdyż jakoby to szkodziło Portalowi, tylko swoje uwagi przekazywać Panu, jak rozumiałem że do rozwiązania przedstawianych problemów.
Niestety ostatnio nie dostałem odpowiedzi, nie doczekałem reakcji, nie nastąpiło żadne rozwiązanie problemów a było tam i o tym, aby nie ingerował w moje decyzje admina i dlaczego.
- Tematem głównym tego e-maila była ingerencja Dżona w moje pozycjonowanie notki – jestem pewny, że w 100% słuszne. Niedawno zresztą do lochu trafiła notka z żartem ze zbrodni (i tkwi tam), ale to co tu nastąpiło jest znacznie gorsze, a za sprawą Dżona bezkarne.
- Otóż pan Dżon wydobył z lochu skandaliczną notkę zalecającą sposób na rozwiązywanie problemu krzywd zaznanych czy nawet urojonych, jak to było podane we wzorcowym przykładzie: https://an40na.neon24.org/post/173571,przyklad-tego-jak-mozna-sie-bronic .
- A ta notka, i w treści zaczynając od tytułu, i w potwierdzeniu w dyskusji, w szerokim zakresie pochwala i promuje patologię w postaci zbrodni jako narzędzia dochodzenia do swoich racji, wręcz pokazuje to co zrobili młodzi zbrodniarze jako przykład do naśladowania. - I jest to przykład zdecydowanie naganny, co każdy normalny admin czy obiektywny obserwator zauważyć powinien od razu.
Niestety notka wróciła za sprawą pana Dżona na stronę główną, i przyciągnęła nawet pewne grono dyskutantów … jakby nigdy nic.
Niestety nie doczekałem się odpowiedzi. - Stwierdziłem też że idzie na gorsze i nie mam co już czekać na nic z Pana strony po tym, że to nie koniec patologicznych zachowań pana Dżona.
- Otóż znowu nastąpiła jego kolejna, zdradziecka w kategoriach idei Portalu ingerencja w pozycjonowanie notek przez admina dyżurnego. – Znowu mnie.
- Ingerencja ta już spowodowała radykalne ocenzurowanie notki (tym razem przeze mnie umieszczonej w polecanych (na czwórce)), co jest wbrew wszelkim zasadom Neonu, bo porządna notka w ogóle zginęła ze strony głównej, a pozostała wyłącznie w archiwum notek pana StanaW, i to bez podania jakiegokolwiek uzasadnienia. – Zapewne prowokacja, ale agresywna, a więc koniecznie wymagająca reakcji, bo zdecydowanie szkodliwa dla Portalu i jego użytkowników faktycznie pozbawionych ważnego tekstu.
- Chodzi o przedwczorajszą notkę StanaW https://emigrant19.neon24.org/post/173601,kazanie-pastora-jakoba-tascharntke
Jest to wystąpienie odważne i mądre, oraz bardzo ważne dla wszystkich ludzi, nie tylko wierzących, i nie tylko poważnie traktujących swoją religię, a więc sposób wyznawania swojej wiary typowy dla niej.
Notka konstruktywnie dotyczyła polityki bieżącej i zagrożeń dla niej ze strony globalistów, a przy tym z pozycji w najwyższym stopniu moralnych, a zwłaszcza dotyczyła konieczności trzymania się prawdy jedynej. – Przecież bez niej nic co dotyczy człowieczeństwa nie będzie stało na nogach, a więc i wszystko będzie służyło patologiom.
Na Portalu ideowym jakim jest Neon24 jako Forum Wszystkich Polaków ocenzurować prawdę to zbrodnia i koniec Portalu.
- Bo tylko posadowiony na prawdzie jedynej polski system wartości duchowych w ich spójnym, jednoznacznym i zgodnie praktykowanym systemie może czynić z nas wspólnotę ideową i być podstawą dla jednoczenia wszystkich Polaków zarówno rozumiejących się wzajemnie, jako zdolnych do podejmowania takich samych decyzji i dokonywania takich samych wyborów w takich samych sytuacjach, a więc jako zmierzających do zgodności realizacji wspólnych powołań i celów.
Przedmiotowa notka najpierw „z automatu” (zapewne w reakcji sztucznej inteligencji na słowa „pastor”, czy „kazanie” w tytule) została skierowana do działu „Religie”, przez co jednak tam nie wzbudziła zainteresowania, bo to dział nastawiony na rozważanie innych zagadnień, a zwykłym użytkownikom trudno było ją znaleźć - co mi przekazała pod koniec mojego dyżuru na PW blogerka z prośbą o interwencję. - W efekcie uznania jej racji pozycjonowałem notkę na czwórkę. – Rano już jej nie było. – Bo Dżon ją ukrył jeszcze skuteczniej.
Gdyby nie ona to nawet bym nie zauważył, że taka notka była, bo w logach administracyjnych jej pierwsze „automatyczne” pozycjonowanie w ogóle nie było zaznaczone. – To też poważny błąd nowego skryptu.
W ogóle to jest więcej takich sytuacji bo ingerencje pana Dżona w funkcjonowanie administracji nie są w nim zaznaczane. – Może bezkarne robić co chce, bo my nawet nie mamy śladu po jego ingerencjach.
– A nie są to ingerencje typowe dla funkcjonowania spraw informatyki, tylko dotyczą już i samego sensu funkcjonowania Portalu.
Na tej samej zasadzie w ostatni piątek wydobył z lochu skierowaną tam przeze mnie notkę wzywającą do zbrodni, w poniedziałek ocenzurował prawdę. – To już są sprawy wręcz przestępcze i antyludzkie.
Do tego pan Dżon dyskryminuje mnie osobiście pozbawiając mnie możliwości pisania wiadomości na PW (nowych, bo odbierać pisane do mnie i odpowiadać jeszcze mogę). – Już się o to upominałem i nie ma efektu.
W tych okolicznościach dalsze moje pełnienie funkcji administratora dyżurnego traci wszelki sens. – Uznaję stan faktyczny iż Pan zerwał naszą umowę z lutego nie odpowiadając na mój e-mail sprzed 5 dni. - Mi też nie może zależeć na jej sztuczny podtrzymywaniu, bo i ostatnio i właśnie odtąd brak reakcji moich (jak i innych komentatorów) na patologiczne, agresywne poczynania Dżona jest i będzie szkodliwy dla Portalu.
– Chciałbym zostać, ale nie mogę wspierać paranoi która zaistniała za sprawą Dżona który dostał upoważnienia wykraczające poza funkcję informatyka. – Upoważnienia niestety nadużywane, a w takim przypadku nie ma mowy o postawieniu przy nim kogoś kto by go pilnował.
- Oczywiście samo w sobie to łączenie funkcji informatyka i blogera nie musi skutkować patologiami. – Np. Max – dawny admin, a zarazem bloger sobie z tym radził. – Problem, że do tego trzeba przede wszystkim uczciwości i moralności, a w mojej ocenie nie ma podstaw żeby te cechy przypisać Dżonowi i mu ufać. – Sztuczna inteligencja tych ludzkich cech nie ma, programy informatyczne tych cech nie mają, a Dżon stoi po ich stronie, a nie po stronie ludzkiej, polskiej i naszego Portalu, który jest portalem ideowym skupionym wokół wartości polskich jako duchowych.
Poza tym jak pokazała wczorajsza awaria poinstalowane ostatnio programy (AI? „Partnerów”?) gromadzą ogromne ilości danych potrzebnych nie wiadomo komu przez co strona wręcz stawała (od 2 miesięcy, a przez ostatnie dwa tygodnie swoją powolnością przyprawiała o rozstrój nerwowy) aż stanęła. Tego nie można uznać za dopuszczalne.
Uważam że Dżon wciąż i sam trolluje, i wciąż robi z Portalu siedlisko dla trolli antypolaków i globalistów, bo planowo zmierza ku temu żeby upodabniać Portal do mediów głównego ścieku zarządzanych przez systemy sztucznej inteligencji a opartych o ujednolicony przekaz informacji i propagandy.
– To już upodabnianie do AI - ze swojej natury najpierw przemieniającej tych, którymi chce rządzić w idiotów, i niezdolnych do samodzielnych ocen i osądów, decyzji i wyborów, zarządzać narzucając im „najmniejszy wspólny mianownik”, wartości najniższego rzędu. – Bo AI w żadnym przypadku nie będzie w stanie zarządzać ludźmi wolnymi, żyjącymi i moralnymi, mającymi swoje miłości i służebności oraz cele i powołania ludzkie, a w ten sposób, wspierany ludobójstwem (przewrotnie zwanym „depopulacją”) szanse ma.
Cele Forum Wszystkich Polaków i cele googlowskiej AI (a pewnie i wszystkich znanych) są zupełnie przeciwstawne.
Jeszcze gdyby zajmował się wyłącznie funkcjonowaniem skryptu informatycznego, a kierownictwo Portalu by funkcjonowało niezależnie i to ono decydowało we wszelkich sprawach dotyczących użytkowników i celów Portalu, to w jakimś zakresie można by nie patrzeć na to co robi. – Ale kiedy się tu wtrąca i to władczo, nawet bez wiedzy i zgody zainteresowanych, to już nie. – Tu już trzeba zdecydowanej reakcji.
Moim zdaniem tu już nie ma innego rozwiązania problemu jak pozbawić Dżona wszelkich upoważnień i uprawnień poza typowymi dla funkcji informatyka. – Tutaj zaś nadzór fachowy nad jego poczynaniami zapewne idzie zorganizować.
Osobiście proszę o traktowanie tego listu jako mojej mowy pożegnalnej z funkcją admina dyżurnego.
Z uszanowaniem. miarka
Najpierw sprawiedliwość
...nie przestajmy czcić świętości swoje I przechowywać ideałów czystość; Do nas należy dać im moc i zbroję, By z kraju marzeń przeszły w rzeczywistość. http://www.youtube.com/watch?v=1Tw0_BtJ3as